Czy wymiana opon z letnich na zimowe w naszej strefie klimatycznej jest niezbędna? Pomimo, że w Polsce nie ma jeszcze obowiązku stosowania popularnie nazywanych zimówek, wielu kierowców decyduje się na zmianę ogumienia. I robi to nawet, gdy temperatury są cały czas na plusie. Tak dzieje się w tym roku- zima bardziej przypomina wczesną wiosnę, jednak kierowcy i tak decydują się na wymianę opon. Czy słusznie?
Opony samochodowe pełnią wiele zasadniczych ról w przenoszeniu napędu i są tak projektowane, aby jak najlepiej radziły sobie podczas różnych warunków atmosferycznych na różnych nawierzchniach. Trudno jest jednak znaleźć rozsądny kompromis pomiędzy bardzo różnymi warunkami letnimi i zimowymi. Opony samochodowe pełnią wiele zasadniczych ról w przenoszeniu napędu i są tak projektowane, aby jak najlepiej radziły sobie podczas różnych warunków atmosferycznych na różnych nawierzchniach. Trudno jest jednak znaleźć rozsądny kompromis pomiędzy bardzo różnymi warunkami letnimi i zimowymi. W porze zimowej, nawet gdy nie ma dużych i ujemnych temperatur warto zmienić opony z letnich na zimowe. Dlaczego? Auto będzie miało lepsza przyczepność, poza tym jako kierowcy będziemy zawsze ubezpieczeni na wypadek wystąpienia mrozu czy śniegu.
KIEDY ZAŁOŻYĆ ZIMÓWKI?
Przyjęło się, że opony letnie należy zmienić na zimowe wtedy, gdy temperatura zewnętrzna spada poniżej 7 stopni Celsjusza, a w nocy utrzymuje się poniżej zera. Faktem jest, że gdy słupek rtęci znajduje się poniżej tej granicy, ogumienie letnie traci swoje pozytywne właściwości. Opony zimowe, w odróżnieniu od letnich, posiadają inny rodzaj i wzór bieżnika, kontur, oraz są wykonane z innej mieszanki gumy. Posiadają charakterystyczną miękkość, elastyczność i dobrą przyczepność na śniegu i mokrej nawierzchni. M.in. dzięki większej ilości lamelek (drobne nacięcia wynalezione w 1987 roku przez firmę Michelin, dzięki którym zwiększa się powierzchnia styku opony z podłożem). Optymalne osiągi opona zimowa zachowuje w temperaturze do -20 stopni Celsjusza. Ogumienie zimowe nie nadaje się do użytku, kiedy jego stan nie mieści się w obowiązujących normach. Nie chodzi tutaj wyłącznie o stan bieżnika. Zakładając komplet z poprzedniego sezonu, należy go dokładnie sprawdzić. Bieżnik każdy może sprawdzić sam, przyglądając się wskaźnikowi TWI czyli zużycia opony wynoszącemu 1,6 mm wysokości. Znajduje się on na ogumieniu w kilku miejscach. Jeśli głębokość bieżnika jest równa lub mniejsza od tej wartości, to takie opony nie nadają się do dalszej eksploatacji. W przypadku opon zimowych trzeba wziąć pod uwagę, że nie spełniają one swojej roli, gdy grubość bieżnika jest mniejsza niż 4 mm. Woda, błoto pośniegowe i śnieg nie będą efektywnie odprowadzane i nie będzie zapewnionej właściwej przyczepności. Problemem może być także różnica głębokości rzeźby opon założonych na jednej osi. Jeśli jest większa niż 5 mm, może spowodować m.in. ściąganie pojazdu. Należy też zwrócić uwagę na wszelkiego rodzaju uszkodzenia opony np. odkształcenia, „bąble”, przecięcia. Takie koło należy bezwzględnie wymienić. Opony zimowe mają trzy rodzaje bieżnika: kierunkowe, asymetryczne i symetryczne. Najbardziej popularne opony o bieżniku kierunkowym muszą być zamontowane zgodnie z wektorem określającym kierunek toczenia. W przypadku ogumienia asymetrycznego napis „outside” powinien znajdować się na boku skierowanym na zewnątrz w stronę obrysu samochodu, a słowo „inside” w kierunku nadkoli.
PRZYMUSOWA WYMIANA?
Informacje o wprowadzeniu przepisów nakazu wymiany opon na zimowe nie zostały jeszcze potwierdzone, dlatego na razie należy do nich podchodzić z dystansem. Póki co wiadomo tylko, że posłowie z parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego pracują nad projektem ustawy, która miałaby wymusić na kierowcach obowiązek wymiany opon na zimowe i ich użytkowanie w okresie od 1 listopada do 31 marca. Czy taki nakaz jest potrzebny, skoro i tak większość kierowców zmienia ogumienie? Choć argumenty za wprowadzeniem nowego przepisu są niepodważalne, to narzucanie konkretnych ram czasowych nie wszystkim się podoba.
Tak przedstawia się ta sytuacja w innych państwach należących do Unii Europejskiej:
- Litwa. Opony zimowe są obowiązkowe od 10 listopada do 1 kwietnia
- Belgia. Opony zimowe nie są obowiązkowe.
- Finlandia. Nakaz używania opon zimowych od 1 grudnia do końca lutego.
- Francja. Obowiązek używania zimówek tylko na niektórych wybranych odcinkach dróg
- Włochy. Na niektórych odcinkach, w razie trudnych warunków, mogą być wprowadzane czasowe nakazy jazdy na oponach zimowych. Wyjątek stanowi dolina Aosty, gdzie są one wymagane od 15 października do 15 kwietnia.
- Słowacja. Istnieje obowiązek stosowania opon zimowych, jeśli wymagają tego warunki na drodze. Pojazdy powyżej 3,5 t muszą jeździć na zimówkach od 15 listopada do 31 marca.
- Holandia. Opony zimowe nie są obowiązkowe
Brak opon zimowych w okresie wyznaczonym nowym przepisem ma być kosztowny. Takie wykroczenie ma być karane mandatem w wysokości 500 zł. Na razie jednak nie wiadomo, czy ta ustawa zostanie wprowadzona. Jeżeli dojdzie to do skutku to raczej nie mamy się czego obawiać- szacuje się, że blisko 95% Polaków zmienia opony na zimę.
przydatny artykuł! wiadomo czy będą coś robić z tą ustawą? oby sobie odpuścili…
jak myślicie opłaca się jeszcze teraz wymieniać? chyba zima się za niedługo skończy?
z tego co mi wiadomo to ustawa nie przeszła