Tarcze hamulcowe należą do części eksploatacyjnych, ich wymiana więc prędzej czy później jest rzeczą nieuchronną. Warto więc przyjrzeć się temu elementowi bliżej.
Jeśli pojedziemy do warsztatu na kontrolę hamulców, częstą diagnozą są zużyte tarcze hamulcowe. Wielu użytkowników staje więc przed dylematem – wymieniać tarcze, czy je przetaczać, obecnie jednak drugi wariant jest praktycznie nie stosowany.
Omawiając tematykę zużytych tarcz hamulcowych należy omówić kwestie grubości tarcz. Otóż, grubość tarcz jest różna i w przypadku samochodów osobowych wynosi zazwyczaj od 10 mm do 28 mm. Nie oznacza to jednak, że im grubsze tarcze hamulcowe, tym są bardziej trwałe. Grubość tarczy hamulcowej można zmierzyć przy pomocy specjalnej suwmiarki.
Gdy tarcza hamulcowe w naszym aucie jest zużyta, odprowadzanie ciepła jest znacznie gorsze i tarcze się przegrzewają, co przyczynia się do utraty skuteczności hamowania. Jest to bardzo niebezpieczne, bowiem takie zjawisko może wyniknąć niespodziewanie dla kierowcy i spowodować ryzyko niebezpiecznego zachowania na drodze.
Kiedy przy wymianie klocków hamulcowych okazuje się, że grubość tarczy wynosi więcej niż minimum, możemy zostawić starą tarczę – warto jednak przetoczyć ją w celu usunięcia nierówności powstałych w trakcie pracy z poprzednimi klockami. Zestaw nowe klocki + stare tarcze może bowiem spowodować mocne nagrzewane się hamulców – powierzchnia tarczy jest nierówna, przez co klocek cały czas o nią ociera.
Do stosunkowo częstych usterek należy skrzywienie tarczy. Jest ono łatwe do zdiagnozowania, bo objawia się drganiami na kierownicy przy hamowaniu z prędkości ok. 80 km/h i wyższych. Zwichrowanie tarczy hamulcowej może dotyczyć nawet nowego egzemplarza, np. jeśli po intensywnym użytkowaniu hamulców i nagrzaniu się tarczy wjedziemy w kałużę. Takie tarcze bardzo pogarszają komfort jazdy i co gorsze – przyczyniają się do przyspieszonego zużycia poszczególnych części zawieszenia.
Co do dylematu toczenie tarcz hamulcowych a ich wymiana, we współczesnych czasach o wiele częściej wybiera się wymianę – daje to nam bowiem wymierne korzyści i gwarancję dobrego hamowania. W przypadku przetaczania, bywa różnie. Nowa tarcza jest po prostu zdecydowanie lepsza od przetoczonej.
Koszt tarcz hamulcowych jest zależny oczywiście od modelu samochodu – w przypadku aut popularnych, będących od kilku/kilkudziesięciu lat na rynku, koszt jednej tarczy może wynosić kilkadziesiąt złotych. Posiadacze nowych aut, naszpikowanych elektroniką i nowymi technologiami, muszą być przygotowani wydatek często wynoszący kilkaset złotych.