Coraz to ostrzejsze normy emisyjne spowodowały, że w samochodach montuje się specjalny system start-stop, który automatycznie wyłącza silnik, wtedy gdy ten nie jest potrzebny.
Silnik wyłączy się, gdy np. samochodów zatrzyma się na światłach lub stanie w korku, a kierowca wrzuci luz i puści sprzęgło. Ponowne uruchomienie silnika nastąpi wtedy, gdy kierowca naciśnie pedał sprzęgła, a w autach wyposażonych w automatyczną skrzynię biegów zdejmie nogę z pedału hamulca. Podczas jazdy po mieście jest to o tyle dobre, że samochód spala mniej paliwa, a także spada emisja spalin.
Są jednak także i minusy tego rozwiązania. Poprzez ciągłe uruchamianie silnika na intensywniejszą pracę narażony jest rozrusznik oraz akumulator, który podczas postoju musi dostarczać energii do układu elektrycznego. Ciężej również pracuje alternator. Warto jednak zaznaczyć, że samochody wyposażone w ten system posiadają wzmocnione podzespoły.
Tutaj należy pamiętać, że posiadając samochód z systemem start-stop nie można stosować rozruszników, czy akumulatorów, które przeznaczone są dla aut bez tego urządzenia.
Często kierowcy zgłaszają do warsztatów problemy, w których wyświetla się komunikat „system start-stop niedostępny”. Nie koniecznie musi być to usterka. Układ start-stop jest tak skonfigurowany, aby jego działanie nie zaszkodziło pracy auta, np. gdy używa się podgrzewania szyb, foteli, dodatkowego oświetlenia to system może się wtedy nie włączyć. Inną przyczyną może być zbyt niska temperatura lub włączona na maksymalną temperaturę klimatyzacja. Układ automatycznie zacznie działać, gdy ustaną przyczyny jego wyłączenia. Wielu kierowców obawia się, że takie sytuacje są niekorzystne dla pracy silnika, jednak nie ma się czego obawiać, gdyż wszystko jest tak skonstruowane, by nie doprowadzić do awarii silnika.
Zamontowanie „zwykłego” akumulatora w samochodzie wyposażonym w „start-stop” spowoduje, że ten akumulator szybko ulegnie usterce. Tradycyjne akumulatory mają niewystarczające parametry, aby stosować je w systemie start-stop.
Posiadam ten system w swoim samochodzie. Przyznam, że na początku mnie to trochę denerwowało, ale można się przyzwyczaić
Mam stosunkowo nowy samochód wyposażony w ten system i jest tam też ten specjalny akumulator i rozrusznik. Jak na razie się sprawdza, zwłaszcza, że w dużym mieście często utykam w korkach lub na światłach na długi czas.